Niespodziewany przebieg miało sobotnie starciepomiędzy legnicką Miedzią a Zagłębiem Sosnowiec. Najsłabszy zespół naszej rodzimej ligi pokazał bowiem kawał dobrego futbolu i zafundował swoim kibicom pierwszą wyjazdową wygraną w Ekstraklasie od ponad dekady.
Ciężko w to uwierzyć, ale zespół z Sosnowca czekał na wygraną na wyjeździe od sezonu 2007/2008. Wtedy to po raz ostatni udało im się sięgnąć po trzy punkty na poziomie Ekstraklasy na obcym stadionie, a było to starcie z łódzkim Widzewem (0:1). Teraz jednak zespół Zagłębia nawiązał do tamtych dobrych wspomnień i pokonał legnicką miedź w stosunku 2:0.
Jako pierwszy na listę strzelców wpisał się dziś Giorgio Gabedawa, który pokonał bramkarza gospodarzy już w 17 minucie meczu.Gruzin świetnie odnalazł się w polu karnym Miedzi, a następnie z najbliższej możliwej odległości wpakował piłkę do siatki. Brawa za tę akcję należą się jednak również dla Udovicica, który świetnie dośrodkował z lewej strony boiska.
Drugi gol padł z kolei już po zmianie stron. Tym razem szczęściarzem został Mateusz Możdżeń, który co prawda nie wykorzystał podyktowanego rzutu karnego, ale bardzo przytomnie zachował się podczas interwencji bramkarza i szybko dobił piłkę do siatki. Na tym mecz się zakończył.
Miedź Legnica – Zagłębie Sosnowiec 0:2 (0:1)
0:1 Gabedava 17′
0:2 Możdżeń 55′
Żółte kartki:
Miedź – Bartczak 76′
Zagłębie – Toth 20′, Mygas 75′
Miedź Legnica: Kanibolotsky – Bartczak, Musa, Bozic – Camara, Augustyniak, Fernandez, Zieliński – Santana Cabrera – Roman, Forsell
Zagłębie Sosnowiec: Hrosso – Mygas, Cichocki, Toth, Mraz – Nowotka, Możdżeń, Milewski, Udovicic – Pawłowski, Gabedava
Komentarze