Wojciech Łuczak od 15 maja jest bez przynależności klubowej, po tym, jak rozwiązał za porozumieniem stron kontrakt z zabrzańskim Górnikiem. Jednak wszystko wskazuje na to, że dzisiaj ten stan rzeczy ulegnie zmianie.
Przyrowski nowym bramkarzem Górnika >>
Wojciech Łuczak minionego sezonu ekstraklasy nie może zaliczyć do udanych. Wystąpił w 20 meczach, strzelił dwa gole i zaliczył jedną asystę. Co bardziej złośliwi twierdzili, że najlepszy występ 25-latek zaliczył w ramach Turbokozaka emitowanego w magazynie ligowym Liga + Extra na platformie nc+.
Tymczasem piłkarz znajduje się w orbicie zainteresowania kilku klubów. O tym, że katowicka GieKSa prowadzi starania o byłego już gracza Górnika, powszechnie wiadomo. Drugim z przedstawicieli pierwszej ligi, którego sternicy widzieliby wychowanka Hutnika Pieńsk w swoim składzie, jest Wisła Płock.
W związku z tym, że szeregi ekipy z Mazowsza opuściło kilku graczy, to pojawiła się luka w ofensywie. Jedną z tych dziur miałby uzupełnić właśnie Wojciech Łuczak. Zawodnik ten miałby być jednym z tych graczy, który na swoje barki wziąłby odpowiedzialność za zdobywanie bramek w ekipie Nafciarzy, którzy mają zamiar powalczyć o awans.
Plany sterników klubów z zaplecza Ekstraklasy może jednak pokrzyżować Korona Kielce. Team z województwa świętokrzyskiego stara się budować drużynę, która bez większych problemów ma zapewnić sobie utrzymanie. W orbicie zainteresowania działaczy Złocisto-krwistych znalazł się Wojciech Łuczak, który ma pomóc w osiągnięciu celu.
Komentarze