Drugie ligowe zwycięstwo z rzędu odnieśli piłkarze Rakowa Częstochowa. We wtorkowy wieczór pokonali 2:0 na wyjeździe Wisłę Płock.
Pojedynek w Płocku bardzo dobrze rozpoczął się dla Rakowa. Podopieczni Marka Papszuna wyszli na prowadzenie w 10. minucie. Po zagraniu Szczepańskiego spod linii końcowej, piłkę do własnej bramki niefortunnie skierował Damian Michalski.
Jak się później okazało był to jedyny gol w pierwszej połowie. Tym samym Raków schodził na przerwę, z trzeba powiedzieć, zasłużonym prowadzeniem.
W 60. minucie goście z Częstochowy zdobyli drugiego gola. Po dośrodkowaniu w pole karne z rzutu rożnego uderzeniem głową piłkę w bramce umieścił Tomas Petrasek.
W kolejnych minutach Raków kontrolował wydarzenia na boisku, choć od 78. minuty miał utrudnione zadanie, Nafciarze grali w osłabieniu. Drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartką ukarany został Sapała. Wynik 2:0 dla Rakowa utrzymał się do ostatniego gwizdka sędziego.
Wisła Płock – Raków Częstochowa 0:2 (0:1)
0:1 Michalski (sam.) 10′
0:2 Petrasek 60′
żółte kartki:
Wisła – Rzeźniczak, Garcia, Sahiti
Raków – Sapała
czerwona kartka:
Raków – Sapała 78′ (druga żółta kartka)
Wisła: Dähne – Michalski, Rzeźniczak, Garcia, Uryga – Rasak (61′ Adamczyk), Furman, Gjertsen, Szwoch – Merebaszwili (62′ Sahiti), Sheridan (77′ Kuświk)
Raków: Szumski – Petrasek, Tudor, Jach, Sapała – Schwarz, Szczepański (86′ Babenko), Poletanović (59′ Brown Forbes), Mikołajewski – Bartl (89′ Piątkowski), Musiolik
Komentarze