Zawodnicy beniaminka przegrali z Koroną 0:1. Kielczanie zdobyli zatem pierwsze trzy oczka w tej kampanii.
Co działo się w tej konfrontacji? Piłkarze gości mogli objąć prowadzenie już w czwartej minucie. Skutecznie w bramce beniaminka interweniował jednak Gliwa – po uderzeniu Djuranovicia.
Kilkadziesiąt sekund później znowu w pojedynku tych dwóch zawodników górą był golkiper ekipy z Częstochowy. Bramkarz Rakowa poradził sobie potem również ze strzałem Papadopulosa.
W 21. minucie Malinowski zagrał do Musiolika, ale ten przestrzelił w dogodnej sytuacji. W 34. minucie Gliwa po raz kolejny znakomicie obronił zaś strzał Djuranovicia.
Kilka minut po zmianie stron zawodnicy gości objęli prowadzenie. Z rzutu karnego nie pomylił się Kovacević.
W 76. minucie dobrą akcję przeprowadził Cebula. Podał do jednego ze swoich kolegów, ale ten w dobrej sytuacji trafił tylko w bramkarza beniaminka.
Kilkadziesiąt sekund później do wyrównania mógł doprowadzić Nouvier. Na wysokości zadania stanął jednak Sokół.
W 87. minucie bardzo dobrą akcję przeprowadzili przyjezdni. Lobować bramkarza beniaminka próbował Pućko, lecz zabrakło mu centymetrów do szczęścia.
Finalnie wynik tego spotkania nie uległ już zmianie.
Raków – Korona 0:1 (0:0)
0:1 Kovacević 49′ (k.)
Żółte kartki
Szymonowicz – Kovacević
Raków: Gliwa – Kasperkiewicz, Szymonowicz (Nouvier 46′), Petrasek – Babenko (Luković 72′), Sapała (Lewicki 85′) – Malinowski, Domański – Szczepański, Kun – Musiolik
Korona: Sokół – Gardawski (Kosakiewicz 74′), Marquez, Kovacević, Dziwniel – Gnjatić, Żubrowski – Cebula (Pućko 83′), Pacinda (Zalazar 69′) – Duranović, Papadopulos
Komentarze