W piątek w ramach 28 kolejki PKO BP Ekstraklasy rozegrane zostały dwa mecze. Zagłębie Lubin na własnym stadionie pokonało Stal Mielec 3:1, a Pogoń Szczecin sensacyjnie straciła punkty w pojedynku z Wisłą Płock.
Czesi zapewniają Zagłębiu zwycięstwo
Początek spotkania zapowiadał spore problemy Zagłębia Lubin. Stal groźnie atakowała i regularnie gościła pod bramką gospodarzy. Świetną akcję podopieczni Adama Majewskiego przeprowadzili w 46 minucie. W doliczonym już czasie pierwszej połowy znakomitą wrzutką z rzutu wolnego popisał się Gettinger, a piłkę głową do bramki skierował Matras. Po analizie Var sędzia gola nie uznał – napastnik Stali znajdował się na spalonym. Co się odwlecze, to nie uciecze. 11 minut po rozpoczęciu drugiej połowy goście znów skutecznie zaatakowali i tym razem już zgodnie z przepisami zdobyli gola na 1:0. Zamieszanie w polu karnym po dośrodkowaniu z rzutu rożnego wykorzystał Zawada i z bliskiej odległości pokonał Kacpra Bieszczada. Stracona bramka otrzeźwiła niego Zagłębie, które zdołało wyrównać w 72 minucie, za sprawą celnej główki Martina Dolezala.
Gospodarze poczuli krew i zamierzali powalczyć o pełną pulę punktów. Zepchnęli Stal Mielec do obrony i dość szybko osiągnęli zamierzony cel. Siedem minut po bramce wyrównującej Miedziani wyszli na prowadzenie. Złe wyjście z bramki Mateusza Strączka wykorzystał Erik Daniel, który precyzyjnym strzałem z dystansu dał upragnione prowadzenie. Zagłębie zamknęło mecz parę minut później. Dobrze w pole karne dośrodkował Tomasz Pieńko, a drugą tego wieczora bramkę zdobył Dolezal. Dobra postawa w drugiej połowie zapewniła piłkarzom Piotra Stokowca bardzo ważne w kontekście utrzymania 3 punkty.
Wyrównane widowisko w Szczecinie
Lider PKO BP Ekstraklasy do spotkania z Wisłą Płock przystępował jako wyraźny faworytem. Portowcy już w 33 minucie zapewnili sobie prowadzenie. W pole karne Wisły Płock wpadł Kamil Grosicki, który sprytnym uderzeniem nie dał szans Kamińskiemu. Z prowadzenia nie cieszyli się jednak długo, bo już cztery minuty później wyrównał Łukasz Sekulski. Napastnik oddał strzał z granicy pola karnego, a piłka po drodze odbiła się jeszcze od jednego z piłkarzy Pogoni i zmyliła interweniującego Dante Stipicę.
W drugiej połowie Portowcy dłużej od rywali utrzymywali się przy piłce i starali się konstruować ataki pozycyjne. Nie przynosiło to jednak rezultatów w postaci bramek. Dość nieoczekiwanie na prowadzenie w 63 minucie wyszli Nafciarze. Goście wyprowadzili zabójczą kontrę, którą z zimną krwią wykończył Jorginho. Odrobić straty się nie udało, a Pogoń Szczecin sensacyjnie przegrała na własnym stadionie.
Wyniki piątkowych meczów Ekstraklasy:
Zagłębie Lubin – Stal Mielec 3:1 (0:0)
0-1 Zawada 56’
1-1 Dolezal 72’
2-1 Daniel 79’
3-1 Dolezal 84’
Pogoń Szczecin – Wisła Płock 1:2 (1:1)
1-0 Grosicki 33′
1-1 Sekulski 37′
1-2 Jorginho 63′
Komentarze