Coraz częściej w mediach pojawiają się doniesienia na temat powrotu do rywalizacji poszczególnych lig. Taki stan rzeczy sprawia, że pojawiają się pytania, jak będą wyglądały spotkania piłkarskie po czasie zarazy? Niektóre projekty zakładają, że uczestnicy konkretnego wydarzenia będą biegać na zielonej murawie z zakrytymi ustami, nosem, a może nawet będą grać w specjalnym kasku, co może szokować.
W Polsce rozgrywki ligowe mają zacząć się stosunkowo szybko, bo już na przełomie maja i czerwca. Tym samym na nasz kraj będą spoglądać decydenci innych europejskich federacji piłkarskich, którzy planują powrót piłkarzy na boiska.
Rewolucja? Zaraza zmusiła w ingerowanie zasad
Pomysły na temat restartu lig są różne. Od tych najbardziej szalonych, do tych, które nie powinny sprawiać kłopotu przy ich realizacji. Jedną z zasadniczych zmian według doniesień Przeglądu Sportowego ma być to, że tradycyjny gwizdek ma zostać zastąpiony przez elektroniczne urządzenie, która ma generować różne sygnały. Poziom natężenia dźwięku ma oscylować w granicach 125 decybeli.
Elektroniczny gwizdek Fox 40 może emitować różne sygnały. Sędziowie mają przejść krótkie szkolenie z korzystania tego urządzenia. Warto zaznaczyć, że taki gwizdek zasilany jest bateriami. Wpływ na to, że tradycyjny gwizdek ma zostać zastąpiony elektronicznym, ma to, że zostają na nim cząstki śliny, do czego zastrzeżenia mają wirusolodzy.
Piłka nożna nie będzie już taka jak była
Nowe zasady w piłce nożnej sprawią, że najpewniej arbitrzy będą musieli nosić maseczki, zakrywające usta i nos, a niewykluczone, że zostanie stworzony dla nich specjalny kask. Ponadto będą komunikować się z zawodnikami w większej odległości, niż to miało miejsce wcześniej. Ważne jest to, że odpowiedni dystans sędziowie będą musieli utrzymać od zawodników także w przypadku pokazywania im żółtej, czy czerwonej kartki.
Wiele wskazuje na to, że nowe zasady panujące w piłce nożnej będą bardzo konserwatywne. Trzeba jednak podkreślić, że takie decyzje wymagają długiego procesu zatwierdzania. Sytuacja jest jednak niezwykła.
Jeśli Ekstraklasa faktycznie wystartuje w maju, to obowiązywać będą nowe zasady:
Mecze co trzy dni
Dodatkowe dwie zmiany “sanitarne”
Przerwy na dezynfekcję (30. i 75. minuta)
Sędziowie w maskach i rękawiczkach
Gwizdek elektryczny zamiast klasycznegoUda się? pic.twitter.com/X2Ibx6OYV9
— LV BET (@LVBETpl) 23 kwietnia 2020
Warto też odnotować, że niepewne jest to, że w meczach będzie używany system VAR, co budzi ryzyko zarażenia. Trzeba pamiętać, że sędziowie obsługujący technologię powtórek wideo zwykle są zlokalizowani w małym pomieszczeniu, gdzie odległość między poszczególnymi osobami, w tym także technika telewizyjnego, wynosi zaledwie kilka centymetrów. W tej sytuacji zdaniem ekspertów ryzyko infekcji znacznie wzrasta, nawet jeśli poszczególne osoby miałyby na sobie maseczki, czy rękawiczki.
Komentarze