Gracze Korony wygrali u siebie z Cracovią 1:0. W tym momencie gospodarze mają 18 punktów, a goście zgromadzili 33 oczka.
Jak wyglądała ta konfrontacja? Kiedy w 40. minucie czerwony kartonik zobaczył Zalazar, wydawało się, że będzie to stosunkowo łatwe spotkanie dla przyjezdnych.
Nieoczekiwanie kilka minut potem pierwszego gola w tym spotkaniu zdobyli jednak piłkarze Korony. Pućko zagrał do Pacindy, a ten popisał się precyzyjnym uderzeniem zza pola karnego.
W 75. minucie sytuacja gospodarzy skomplikowała się jeszcze bardziej. Drugi żółty kartonik obejrzał Żubrowski. Ostatnie kilkanaście minut w tym spotkaniu piłkarze Korony musieli zatem grać w dziewięciu. Wszyscy zastanawiali się, czy gracze ekipy z Kielc będą w stanie dowieźć bardzo cenne dla siebie zwycięstwo.
W końcówce siły na placu gry nieco się wyrównały. Tym razem czerwoną kartką został ukarany Jablonsky, który leżąc kopnął zawodnika przeciwnej ekipy. Ostatecznie wynik tego spotkania nie uległ już zmianie i Korona zdobyła komplet oczek.
Korona – Cracovia 1:0 (1:0)
1:0 Pacinda 43′
Żółte kartki
Gardawski, Miletić, Żubrowski, Spychała, Marquez, Pacinda – Lopes , van Amersfoort
Czerwone kartki
Zalazar, Żubrowski – Jablonsky
Korona: Kozioł – Spychała, Marquez, Kovacević, Miletić – Gnjatić, Żubrowski – Gardawski (Djuranović 69′), Pacinda (Tzimopoulos 90+3′) – Pućko (Jukić 84′), Zalazar
Cracovia: Pesković – Rapa, Helik, Jablonsky, Pestka (Siplak 67′) – Dimun – Hanca, Lusiusz (Piszczek 46′), van Amersfoort, Wdowiak (Rakoczy 61′) – Lopes
Komentarze