Niesamowity przebieg miało sobotnie spotkanie 24. kolejki Lotto Ekstraklasy w Płocku, gdzie miejscowa Wisła pokonała 3:2 faworyzowaną Cracovię. Gospodarze zwycięskiego gola zdobyli grając w dziewiątkę!
Nafciarze objęli prowadzenie w 23. minucie spotkania. Po odegraniu piłki przez Varelę, w pole karne pomiędzy obrońców Cracovii wbiegł Kuświk i płaskim strzałem z około 15 metrów nie dał szans bramkarzowi Cracovii. Była to jedyna bramka w pierwszej połowie.
Cztery minuty po przerwie Wisła Płock zdobyła drugiego gola. Tym razem Peskovicia pięknym uderzeniem z około 30 metrów pokonał Borysiuk. Nie był to jednak koniec emocji w tym spotkaniu.
W 57. minucie wychodzącego na czystą pozycję rywala w polu karnym faulował Dźwigała. Zawodnik Wisły otrzymał czerwoną kartkę, a kilka chwil później kontaktowego gola z jedenastu metrów zdobył Airam Cabrera.
W 71. minucie Cracovia doprowadziła do wyrównania. Po dośrodkowaniu Siplaka z lewej strony boiska, do siatki trafił zupełnie niepilnowany w polu karnym Piszczek.
W końcówce spotkania nie brakowało emocji. W 84. minucie piłkę w bramce Cracovii umieścił Stevanović, ale sędzia po interwencji VAR gola nie uznał, dopatrując się faulu Stefańczyka. Zawodnik Nafciarzy nie krył wściekłości i za swoje zachowanie został ukarany czerwoną kartką. Tym samym Wisła musiała kończyć mecz w dziewiątkę.
Nie przeszkodziło to jej jednak w zdobyciu trzeciego gola w doliczonym czasie gry. Z rzutu karnego podyktowanego za faul Siplaka na Zawadzie do siatki trafił Furman.
Wisła Płock – Cracovia 3:2 (1:0)
1:0 Kuświk 23′
2:0 Borysiuk 49′
2:1 Cabrera (k.) 59′
2:2 Piszczek 71′
3:2 Furman (k.) 90+2′
żółte kartki:
Cracovia – Siplak, Dytjajew, Datković
Wisła – Zawada, Dahne
czerwone kartki:
Wisła – Dźwigała 57′, Stefańczyk 86′
Wisła: Dähne – Stefańczyk, Sielewski, Dźwigała, Garcia – Borysiuk, Furman, Marazas (80′ Łukowski), Rasak, Varela (70′ Stevanović) – Kuświk (64′ Zawada)
Cracovia: Pesković – Rapa, Helik, Dytiatjew, Siplak – Hanca (63′ Cecarić), Dąbrowski, Gol, Dimun (46′ Piszczek), Wdowiak (88′ Serafin) – Cabrera
Komentarze