Polski Związek Piłki Nożnej wczoraj w specjalnym komunikacie poinformował o tym, że Groclin Dyskobolia został pozbawiony Pucharu Polski wywalczonego w 2005 roku. Sąd udowodnił klubowi z Wielkopolski czyny korupcyjne. Tymczasem na komentarz w tej sprawie pozwolił sobie Zbigniew Boniek.
Polski Związek Piłki Nożnej, pozbawiając Groclin Dyskobolię wywalczonego 15 lat temu Pucharu Polski, nie zdecydował się na przekazanie tego trofeum innej ekipie. Przypomnijmy, że w pamiętnym dwumeczu, który był wówczas toczony, ekipa z Wielkopolski wygrała 2:0. W rewanżu Miedziowi zwyciężyli 1:0. Ostatnio jednak światło dzienne ujrzała wiadomość, że pierwszy bój nie był rozgrywany zgodnie z zasadami fair-play.
W minionym roku skazany wyrokiem sądu został były menedżer Groclinu Dyskobolii, Władysław K, który miał podjąć ruchy korupcyjne. Co prawda ukarany odwołał się od decyzji, ale w lipcu tego roku Sąd Odwoławczy także uznał działacza za winnego.
Boniek: Karanie kogoś za korupcję to smutek, a nie sukces
Interwencję w sprawie podjął też Polski Związek Piłki Nożnej, odbierając Groclinowi Dyskoboli Puchar Polski, co przez opinię publiczną zostało chwalone i traktowane jako sukces. Takie podejście do sprawy zdenerwowało jednak sternika polskiej centrali, który skomentował sprawę za pośrednictwem Twittera.
– Trzeba mieć zrytą głowę, aby mówić, że odebranie komuś Pucharu Polski to jakiś sukces – napisał w dosadnych słowach Boniek. – Karanie kogoś za korupcję to smutek, a nie sukces… niestety – dodał były reprezentant Polski.
Trzeba mieć zrytą głowę aby mówić, ze odebranie komuś to jakiś sukces.
— Zbigniew Boniek (@BoniekZibi) September 2, 2020
Komentarze